Dnia 24 marca 2018 roku uczniowie II i III gimnazjum oraz 7 klasy szkoły podstawowej wybrali się na dwudniową wycieczkę do Warszawy zorganizowaną przez Panią Elżbietę Glegołę z Fundacji Rozwoju Warmii i Mazur. Koszty wycieczki zostały pokryte z projektu Szkolna Akademia Umiejętności. Chętnych było wielu, a liczba miejsc- ograniczona. Do stolicy wybrały się tylko osoby, które najwytrwalej uczestniczyli w dodatkowych zajęciach z projektu, prowadzonych przez naszych nauczycieli. W sobotę rano około godziny 6.30 uczestnicy oraz opiekunowie spotkali się przy szkole.Dorośli sprawdzili listę obecnych. Nikogo z osób nie brakowało. Wsiedliśmy do autobusu i ruszyliśmy w trasę. Każdy był podekscytowany i miał ochotę spędzić fajny, pełen przygód weekend.
Po dotarciu na miejsce nie marnowaliśmy cennego czasu, który płynął bardzo szybko, i ruszyliśmy zwiedzać stolicę. Naszym pierwszym punktem wycieczki było Centrum Nauki Kopernik. Około godziny 10, podzieleni na grupy, weszliśmy do budynku. Spędziliśmy tam 180 minut, nie nudząc się. Przeprowadzaliśmy różne, ciekawe doświadczenia, samodzielnie poznawaliśmy otaczający nas świat z perspektywy naukowca, konstruowaliśmy przedmioty z codziennych materiałów (plastikowe talerze, kubki, wykałaczki, sznurki, tasiemki itp.), na ekranach monitorów rozwiązywaliśmy różne układanki, łamigłówki i testy, z których niektórzy wiele się nauczyli. Po obejrzeniu znacznej części atrakcji Centrum Nauki Kopernik przeszliśmy do autobusu, gdzie czekał na nas Pan przewodnik. W czasie przejazdu do następnego miejsca, którym był Pałac Kultury i Nauki, warszawiak opowiadał i pokazywał nam ważne miejsca w naszej stolicy. Nie każdy lubi poznawać historię, więc Pan starał się nas zaciekawić i nie zanudzić. Miał dar mówienia i wszyscy słuchaliśmy go z zainteresowaniem. Pałac Kultury i Nauki - najwyższy budynek w Polsce, który mieści się w śródmieściu Warszawy mieliśmy okazję zobaczyć na własne oczy. 230m – to imponująca wysokość. Naszym głównym celem było zobaczenie całej panoramy Warszawy. Aby wjechać na sam szczyt Pałacu, wykorzystaliśmy windę, która mieściła kilka osób. Dlatego też musieliśmy cierpliwie czekać na swoją kolej. Nasza stolica jest cudowna! Każdy z uczestników wycieczki widział jej panoramę i zapewne zachwycał się jej widokiem z góry, z 30- tego piętra. Następnie w tym samym miejscu poszliśmy zjeść obiad. Na pierwsze danie dostaliśmy zupę pomidorową, a na drugie ziemniaki, bukiet surówek oraz kotlety polane sosem. Wszyscy zjedliśmy dania z ochotą, gdyż byliśmy bardzo głodni, a przygotowany dla nas obiad był pyszny. Ostatnim miejscem, które zwiedziliśmy pierwszego dnia w stolicy był Cmentarz Powązkowski. Wraz z przewodnikiem zobaczyliśmy zaledwie 1/8 miejsca wiecznego spoczynku, gdyż obiekt jest ogromny. Jego powierzchnia do dnia wynosi 43ha. Zobaczyliśmy na nim groby wielu wybitnych polskich ludzi wśród, których chcielibyśmy wyróżnić: Czesława Niemena, Violettę Villas, Gustawa Golubek. Wszyscy byli już bardzo zmęczeni. Niektórzy dawali po sobie poznać, że są wyczerpani, inni- nie. Jak mówił Bartek: „Mnie już tak bolały nogi, że aż przestały". Wieczorem około godziny 19 zameldowaliśmy się w hotelu. Każdy wziął swoje klucze i poszedł do pokoju, by zanieść rzeczy, a przede wszystkim chwilkę odpocząć. Musimy przyznać, że hotel był bardzo ładny, zadbany i czysty. Przypadł większości wycieczkowiczom do gustu. Mieliśmy tam zamówioną obiadokolację, która składała się z dwóch dań. Po pysznym jedzeniu wybraliśmy się spacerkiem do kina na polską komedię romantyczną „Kobieta sukcesu" reżyserii Roberta Wichrowskiego. Przed seansem mieliśmy 40 minut wolnego czasu i przechadzaliśmy się po galerii, gdzie znajdowało się kino. Film był bardzo ciekawy. Podobał się uczniom, jak i nauczycielom. Niektórzy żartowali, że najlepszym aktorem w komedii był pies. Po seansie o godzinie 23.30 wróciliśmy do hotelu. Każdy poszedł do swoich pokoi. Opiekunowie robili kontrolę, a kiedy wreszcie nastała ciemna noc, niektórzy zasnęli, nie wiedząc kiedy, inni wręcz przeciwnie. Następnego dnia pobudkę mieliśmy o 7.30. Niektórzy poszli jeszcze do kościoła, gdyż niedziela którą spędzaliśmy na wycieczce była niedzielą palmową. Zjedliśmy śniadanie w naszym hotelu, zabraliśmy bagaże i ruszyliśmy zwiedzać dalej. Pierwszym naszym obiektem były Łazienki Królewskie. Razem z Panem przewodnikiem, którego poznaliśmy już wczoraj, zwiedzaliśmy to miejsce. Było tam bardzo ładnie. Pogoda nam sprzyjała. Świeciło słońce, a temperatura była dość wysoka. Potem pojechaliśmy do Pałacu w Wilanowie. Tam podzieliliśmy się na dwie grupy i zwiedzaliśmy budynek. Bardzo nam się w nim podobało. Mieliśmy bardzo fajnych przewodników i to ich zasługa, że byliśmy zaciekawieni tym, co opowiadają. Poznaliśmy historię pałacu, zobaczyliśmy jego przeróżne sale, a na koniec dostaliśmy pamiątki w postaci książek. Na koniec poszliśmy do restauracji, gdzie zjedliśmy obiad. To był ostatni punkt naszej wycieczki. W drodze do domu wstąpiliśmy jeszcze do ulubionego przez nas- MC Donald'a. Każdy z uczestników wycieczki był szczęśliwy i uśmiechnięty. Wracał do domu bardzo zadowolony. Naszym zdanie podróż była jedną z najlepszych w tym roku szkolnym. Ogromne podziękowania należą się panom kierowcom, wszystkim przewodnikom, sponsorom i organizatorom wycieczki, a przede wszystkim naszym wspaniałym Paniom Nauczycielkom, które sprawowały opiekę nad nami- uczniami. Ogromnie dziękujemy: Pani Hannie Gawerskiej, Agnieszce Gurzyńskiej, Dorocie Herman, Danucie Albrycht- Samek oraz Aldonie Nowakowskiej, która była pomysłodawcą trasy wycieczki.
Kinga Kaczorek
|