" Góry przenoszę... " - konno do Grunwaldu Drukuj

           Dnia 11 czerwca 2013r. grupa dzieci wraz z opiekunami udała się konno na Pola Grunwaldu. W ten sposób realizowaliśmy kolejne zadanie ujęte w projekcie edukacyjnym „Góry przenoszę" - przedsięwzięcie finansowane przez Fundację Banku Zachodniego WBK w Olsztynie, Oddział w Ostródzie.


          Dużo wcześniej - dzięki życzliwości i zaangażowaniu Pani Aleksandry Szwed- uczniowie naszej szkoły ćwiczyli swe umiejętności jeździeckie. I tu swój talent odkrył m.in. Michał Kłosowski z kl. VIb. Pani Ola udzieliła mu kilku lekcji. Zaprzyjaźnił się więc z Miecią, Manią, Słonką i innymi kucykami oraz końmi. Do dziś w szkole operuje fachową terminologią, więc od razu widać, że kolejny uczestnik projektu połknął bakcyla. I o to chodzi, to cel, który udaje się osiągnąć.
Wcześnie rano, kiedy konie i ludzie są wypoczęci i tryskają zadowoleniem i wigorem, czas na wyprawę w miejsce niebywałe, kultywowane ze względu na swą historyczną przeszłość- do Grunwaldu - konno... Grupę dzielnie nadzoruje Pani Ola na swym oddanym Promyku, a tuż za nią podążają: Michał Kłosowski na koniu Miecia, Natalia Gabinecka na Mańce, Ola Czarnecka na Słonce, Pani Agnieszka Przybylska - pedagog szkolny - na Loli.

          O godzinie 11:30 drużyna konna była już na miejscu. Tam przywitał ją Dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem- Pan Sławomir Moćkun. Uczniowie zawieźli do Grunwaldu Księgę Skrybów. Prowadzili długie rozmowy z Panem dyrektorem, który wykazał duże zainteresowanie naszym projektem; podziwiał pasje i zainteresowanie szkolnej społeczności z Dąbrówna oraz obiecał być z nami w kontakcie. Jego słowa i zobowiązanie będą dla nas wyznacznikiem kolejnych szkolnych zamierzeń. Następnie odbyła się sesja zdjęciowa przy Pomniku Grunwaldzkim. Potem przyjemne biesiadowanie i piknikowanie, a następnie dość długa droga powrotna.
        W sumie zrobiliśmy ok. 26 km konno w ciągu 4 godzin. Przyjemnie było czas spędzać w doborowym towarzystwie i niezwykłym miejscu.
Staliśmy przecież dokładnie tam , gdzie w czasie inscenizacji bitwy pod Grunwaldem – co roku - rozbity jest polski obóz.
       Pełni wrażeń i zadowoleni wracaliśmy do domu. Serdecznie dziękujemy Pani Oli Szwed za umożliwienie nam tej niezwykle fascynującej wyprawy oraz Panu Dyrektorowi Muzeum za ciekawe opowieści i życzliwe przyjęcie. Miło zdobywać szkolnych sojuszników.

Katarzyna Gorzelak, Agnieszka Przybylska - autorki projektu „Góry przenoszę..."